Pocztówki wysłane w świat!

Moi drodzy,
właśnie wysłaliśmy w świat pięć pocztówek z widokami dwóch pięknych miast, Torunia i Warszawy. Zostały napisane po angielsku.
Pierwsza pocztówka wędruje do Moskwy, stolicy Rosji, czeka na nią Kira.
Druga pocztówka wędruje na Krym, czeka na nią Ekaterina.
Trzecia pocztówka wędruje do Berlina w Niemczech, do Saschy.
Czwarta do Brukseli w Belgii, do Laurence.
Piąta na Hawaje w USA, czeka na nią Cindi.


Właśnie dostałam wiadomość, że pierwsza kartka dotarła do Niemiec, przebyła 353 km! Druga kartka jest już w Belgii, przebyła 1001 km! Wystarczyło 5 dni! Teraz czekamy na kartki od Saschy i Laurence!

Hura! Nasza trzecia kartka jest na Hawajach!!! Dostałam wiadomość od Cindi, jest zachwycona! Kartka przebyła 11 680 km! Tydzień i znalazła się w USA! Wspaniale!

Kira z Moskwy dostała pocztówkę 1 czerwca! Suuuuuper! 1264 km i tak długo, aż trzy tygodnie!

SAMIN W SP11 W TORUNIU

WIZYTA SAMIN Z IRANU W SP11

Ostatnio w naszej szkole gościliśmy wyjątkowego gościa! Dzięki współpracy z tatą naszej uczennicy, który pracuje na UMK, mogliśmy poznać Samin z Iranu. Opowiedziała po angielsku naszym uczniom z klasy 4c, 5a, 5c o swoim kraju. Przygotowała wspaniałą prezentację multimedialną, dzięki której dowiedzieliśmy się, że w Iran to piękny kraj, że są tam góry, pustynie, lasy, morze, jeziora m.in. słynne słone jezioro. Zobaczyliśmy zdjęcia pięknych miast, w których jest mnóstwo zabytków, pięknych uliczek i kościołów. To właśnie na terenie Iranu zostały zapisane na kamiennych tablicach Prawa Człowieka, w XI wieku powstała tam książka Awicenny pt. „Kanon nauki medycznej. Księga leczenia”, według której leczono przez ponad 700 lat. Naszych uczniów bardzo zaskoczyła wiadomość, że w Iranie 21 marca zaczyna się Nowy Rok. Ludzie mają wtedy dwa wolne dni i świętują to wydarzenie przy wiosennym pięknie zastawionym stole. Wszystkie irańskie potrawy i przyprawy wyglądają niesamowicie smacznie. Targowiska na zdjęciu wyglądały bajecznie, można było dostrzec mnóstwo kolorowych owoców, warzyw i przypraw używanych w tamtejszej kuchni. Lekcja była bardzo interesująca, a Samin bardzo sympatyczna! Po raz kolejny okazało się, że warto uczyć się języka angielskiego!